Leica Q2
Leica Q2 – najlepszy aparat kompaktowy nie tylko do reportażu ślubnego w 2019. Jaki aparat kupić dla zaczynających przygodę z fotografią?
Leica Q2 – najlepszy aparat kompaktowy
Klienci ciągle nas pytają jaki aparat kupić dla zaczynających przygodę z fotografią. Do tej pory zawsze odpowiadałem – to zależy. Od wczoraj nie będę się wahał – jeżeli budżet pozwoli, tylko Leica Q2
EDIT 2021 – choć obecnie nie posiadamy już żadnego aparatu Leica Q, ale cały poniższy tekst jest aktualny. Miejsce Leica Q zajęło w 2020 Fuji X100V – jest nieco lżejszy, ma lepszy AF niż poprzednicy i w końcu dostał nowy, poprawiony wizjer optyczny i lepszy obiektyw. Recenzja wkrótce.
Nasza przygoda z Leicą Q rozpoczęła się na konferencji SNAP Photography Festival w 2016 gdzie mieliśmy przyjemność występować na scenie. Testowaliśmy ją wtedy równolegle z Fuji X-pro2 pożyczonym od Kevina Mullinsa. Decyzja o zakupie dwóch aparatów Leica Q nastąpiła niemal błyskawicznie.
Niesamowicie szybki i skuteczny AF (nawet po zmroku) wbudowany obiektyw 28mm 1.7 z możliwością skropowania do 35mm (sławne leikowskie ramki) a to wszystko sparowane ze świetnym sensorem. Innymi słowy Leica Q to pierwszy pełnoklatkowy aparat kompaktowy, który oferuje jakość zdjęć najwyższej jakości. Kolor, dynamika, niskie szumy na high iso. Dość powiedzieć, że w 2016 roku większość zdjęć zrobiona została aparatem kompaktowym Leica Q. To samo było w 2017.
W 2018-stym coś mnie podkusiło i zamieniłem Q na Leicę M10. Okazało się, że niesłusznie. Leica M9, choć starsza, dawała mi więcej frajdy i lepszy kolor. M10-kę zamieniłem na Sony. Dostałem świetny obrazek i taką sobie ergonomię. Co tu dużo mówić brakowało mi Q.
Na szczęście Dorota postanowiła pod koniec 2018 kupić Leicę QP i pożyczyć mi swoją ukochaną Q pierwszej generacji. W ten oto sposób w naszych torbach zagościły dwa Canony 5d MK IV, dwie Leici Q i dwie Leici M. Ja spałem spokojnie rozwijając park maszyn do video a Dorota nie stresowała się, że znowu coś chcę zmienić. Do wczoraj.
6 marca miała premierę Leica Q2. Nowy aparat z Wetzlar jest nową referencją. Czy Leica Q2 to aparat idealny? Nie. Ale o tym za chwilę.
RECENZJA LEICA Q2
SENSOR
Najważniejsza zmiana to nowy sensor. Q1 ma 24MP, w Q2 znalazła się pełnoklatkowa matryca o rozdzielczości 47,3MP. To już jest zakres średnioformatowego Hasselblada X1d. Obiektyw pozostał ten sam. Nadal jest to summilux 28mm f1.7. Jak rysuje w połączeniu z nową matrycą widać poniżej. Ostrość, kontrast i dynamika na najwyższym poziomie.
I na tym mógłbym zakończyć gdyż tylko ta zmiana powoduje, że aparat wchodzi na zupełnie nowy poziom. Ale nie. Jest więcej.
KADROWANIE
Po kolei: Leica Q2 oferuje kropa cyfrowego a na wizjerze możemy ustawić ramki 35mm, 50mm i 75mm – czyli możemy kadrować w czasie rzeczywistym otrzymując pliki o rozdzielczościach 30, 15 i 7MP. To czyni z Leica Q2 jednym z najbardziej wszechstronnych aparatów na rynku. W rękach świadomego fotografa w zasadzie nie ma potrzeby używać niczego innego podczas reportażu. Najlepsze jest to, że podczas PP możemy sobie w LR „odkadrować” – mamy wciąż do dyspozycji pełne 47,3MP. To daje niewiarygodną elastyczność podczas edycji materiału. Szerzej o tym mówiłem podczas live na FB – tutaj możecie posłuchać o moich pierwszych wrażeniach.
ERGONOMIA I BUDOWA
W Leica Q czasem przeszkadzał mi brak uszczelnienia korpusu. Moja Q ma zaklejone taśmą wszelkie wrażliwe miejsca. Z Q2 nie ma tej potrzeby – korpus jest uszczelniony – standard IP52. Można pracować podczas deszczu.
Nieco zmienił się układ przycisków – są trzy przy dotykowym ekranie i jeden ekstra obok spustu migawki – idealny na zmianę ISO. Dla mnie bomba – ergonomicznie jest idealnie. Aparat jest też nieco cięższy od Leica Q i Leica QP co przekłada się na lepszą stabilność podczas pracy z dłuższymi czasami migawki. Korpus jest tak przeprojektowany, że nie mam wrażenia, że pracuję kompaktem. Wrażenia zbliżone są do tych jakie mam pracując Leicą M. Super.
Dostajemy też nową baterię o większej pojemności, taką samą jak w Leice SL.
Wizjer ma tę samą rozdzielczość ale jest wykonany w innej technologii. Innymi słowy: jest jeszcze lepszy. Nawet 4 letnia Q1 była w tym segmencie liderem oferując wizjer lepszy niż w Sony A7r3 a nowa Q2 długo będzie nie do pobicia.
Af jest szybszy, kolejna dobra wiadomość.
Dodano też nowe tryby nagrywania video C4k24p/4k30p/FHD120p/FHD60p/FHD30p/FHD24p.
Co się nie zmieniło: dostajemy tę samą przemyślaną ergonomię, czytelne i proste menu. Niestety nadal ma jeden slot, dlatego trzeba pracować na dwa korpusy i to w zasadzie jest jedyna wada.
Leica Q2 jest aparatem stworzonym do fotografowania a nie do analizy parametrów (choć te są wyśrubowane). Może być podstawowym aparatem do streeta, krajobrazu, czy takim, który zabiera się w podróż. Jako jeden z dwóch korpusów podczas zleceń komercyjnych czy po prostu może być kompanem codziennych wędrówek w poszukiwaniu kadrów.
A jak się ma do tego konkurencja? Aparatów jest całem mnóstwo i każdy znajdzie coś dla siebie w każdym przedziale cenowym.
LEICA Q2 vs Sony A7R3 vs Sony A7III
Czyli w skrócie – pojedynek gigantów do fotografowania ślubów. Skąd takie porównanie? Już kilka minut po opublikowaniu powyższej recenzji dostałem o to pytanie.
Pomimo, że nie mam pod ręką Sony, postaram się napisać poniżej wnioski po ponad rocznym porównywaniu Leica Q do Sony A7III.
Poniższe zestawienie jest więc tak naprawdę porównaniem Leica Q do Sony.
Leica Q2 jest lepsza pod każdym względem od Q1 więc wnioski wyciągnijcie sami.
ERGONOMIA LEICA Q I SONY A7III
Sony i Leica mają skrajnie różne podejście do tworzenia aparatów fotograficznych i w przypadku bezpośredniej konfrontacji Leica Q i Sony A7III widać to jak na dłoni. Leica stawia na prostotę i transparentność a Sony na mnogość opcji i możliwość skonfigurowania przycisków pod swoje potrzeby. Nie znaczy to, że nie da się w Leica Q zmienić funkcji przycisku FN. Znaczy to tylko tyle, że Leicą można fotografować niemal po wyjęciu jej z pudełka a nad Sony trzeba spędzić kilka godzin by skonfigurować aparat pod siebie. Gdy fotografujemy kilka godzin i jesteśmy nieco zmęczeni Leica nam mniej przeszkadza w szybkim i intuicyjnym operowaniu aparatem. Punkt dla Leica.
JAKOŚĆ WYKONANIA
Oba aparaty są świetnie wykonane. Leica zachwyca designem i spasowaniem. Po 3 latach intensywnego użytkowania wciąż wygląda świetnie. Sony po roku była niemal z każdej strony powycierana. Zdecydowanie zbyt szybko schodzi farba. Uszczelnienia w Sony A7III są lepsze niż w Leica Q. Za to Q2 wyrównuje poziom. Czysto subiektywnie – punkt dla Leica.
SENSOR
Bez dwóch zdań – Sony produkuje najlepsze matryce na rynku. To jest najmocniejsza strona Sony A7III i A7r3. Czy Leica bardzo odstaje? Nie do końca – kolory ma przyjemniejsze prosto z puszki, wymaga zdecydowanie mniej obróbki. Sony ma lepszy zakres tonalny – więcej odzyskamy z cieni i świateł. Leica wybacza mniej ale koniec końców oba dają najwyższy możliwy poziom. Dla mnie remis.
SZYBKOŚĆ I NIEZAWODNOŚĆ AF
Leica ma stosunkowo prosty moduł oparty na detekcji kontrastu za to niezwykle szybki i skuteczny. Sony jest nafaszerowane techniką i oferuje o wiele więcej możliwości konfiguracji. Tryb AF-C – punkt dla Sony, EYE-AF – punkt dla Sony. Ostrość w trybie AF-S – zdecydowanie punkt dla Leica. AF w trudnych warunkach i po zmroku – tutaj też punkt dla Leica. Remis.
OPTYKA
Ta kategoria jest zarazem najtrudniejsza i najłatwiejsza. Dla moich potrzeb Leica jest po prostu wybitna. Summilux 28mm to najwyższa jakość i niezwykle trudno zrobić coś lepszego. Jedno ale: w Leice nie można zmienić obiektywu, mamy cyfrowy krop i ramki, o których pisałem wyżej. Jest za to mała i poręczna. Jeżeli chcemy mieć zbliżoną jakość optyki w Sony musimy zainwestować w duże i ciężkie szkła. Subiektywnie – zdecydowana wygrana dla Leica Q2.
VIDEO
Nie ma co dyskutować – Sony wygrywa w tej kategorii.
REPORTAŻ
Leica to ikona reportażu. Dla mnie bezdyskusyjnie wygrywa Leica
PORTRET
Do Sony wepniemy klasyczne portretowe ogniskowe: jasną 50-tkę czy 85-kę. Leica Q wymaga zdecydowanie innego podejścia. Zobaczcie poniżej te dwa portrety. Studyjne zdjęcie z Sony i ślubny portret Leicą Q. Co wybieracie? Dodam tylko, że z flashem przyjemniej pracuje się Leicą.
PRZYJEMNOŚĆ FOTOGRAFOWANIA
Koniec końców o to chodzi w tej zabawie. Zdecydowana wygrana Leica Q2. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach. TUTAJ znajdziecie dwa pliki dng jeżeli macie ochotę sprawdzić sami w LR.
Zapraszam do dyskusji. Jakie według Was idealny aparat powinien mieć cechy.