Szalony pomysł
Masz go. Realizujesz go. A potem żałujesz. Brzmi znajomo? Po kilkunastu latach zdecydowałam się wrócić na studia.
Szalony pomysł
Masz szalony pomysł. Realizujesz go. A potem żałujesz.
Brzmi znajomo?
Po kilkunastu latach zdecydowałam się wrócić na studia. Okazało się, że nie tylko ja się zmieniłam. Nazwa uczelni jest inna, a mój kolega z roku jest kierownikiem katedry. Myślisz, nic już mnie nie zdziwi. Zakładasz, będę anonimowa, nie ma szans, że ktokolwiek mnie pamięta. Jednak profesorowie doskonale pamiętają. OMG! Nie jest dobrze myślisz. Masz jeden panik atak za drugim, zastanawiasz się co ci strzeliło do głowy.. pojawia się myśl rzucam to..!
A potem robisz projekt. I drugi. I trzeci. Zaczynasz trybić. Troszeczkę. Nie jest łatwo. Ale potrzebujesz wyzwań. I innego myślenia o fotografii, o projektach, o procesie twórczym. Potrzebujesz konfrontacji.
Kierownik Kliniki Pneumologii i Mukowiscydozy dr hab. n. med. Henryk Mazurek, prof. nadzw.
Szalony pomysł – studiowanie to stan umysłu
Potrzebujesz kilku wolnych weekendów, żeby pójść na wystawy, czy oprowadzania kuratorskie. Potrzebujesz podyskutować o sztuce, posłuchać, poczytać i pooglądać. Znaleźć na to przestrzeń. I chęć. Pójście do Tate Modern, The Photographers Gallery, Instytutu Fotografii Fort czy Galerii Miejskiej Arsenał nie jest już takie samo. Zaczynasz się wkręcać. Kroczek po kroczku. Pain and pleasure. Proces. Droga przez mękę ale #KeepMovingKeepShooting 😉
Zdjęcie powstało przy okazji pracy nad projektem o zanieczyszczeniu środowiska. Dzięki projektowi poznałam cudownych, otwartych, pełnych pasji ludzi. Niecierpliwie czekam na kolejne spotkania.
Na zdjęciu Kierownik Kliniki Pneumologii i Mukowiscydozy dr hab. n. med. Henryk Mazurek, prof. nadzw. Instytut Gruźlicy i Chorób Płuc Oddział Terenowy im. Jana i Ireny Rudników w Rabce Zdrój.
A z czym Wy się mierzycie? Porozmawiajmy!
***** ***
A tu są zagubiony i odzyskany komentarz, który zniknął ze strony przy okazji porządków. Przywołujemy go w tym miejscu i czekamy na nowe 🙂
Kasia i Tomek : „Wow! Szacun za odwagę! I za podejmowanie takich wyzwań! My na razie mierzymy się z tym żeby wyjść na streeta w stosunkowo małym mieście. I dzisiaj udało się po raz pierwszy! „
Dorota Kaszuba: „Dzięki i Gratulacje! Kroczek po kroczku :)”