Info

Dobry reportaż ślubny uchwyci prawdziwe emocje, zatrzyma w kadrze chwilę pełną napięcia, odsłoni to, co ukryte pod płaszczem konwencji. Jego warunkiem jest współpraca, wymiana idei. Wzajemne zaufanie.

Info 1
Ślub we Włoszech
fotoreportaż ślubny

Jak to działa?

Poznajmy się
Info 2

Ślub może być najwspanialszym dniem w Twoim życiu, lub tylko przeciętnym. Żeby nie powiedzieć – najgorszym. Fotografowaliśmy już ponad 400 ceremonii i widzieliśmy chyba wszystko. Tym doświadczeniem chcemy się z Tobą podzielić, dlatego zapraszamy na spotykanie przed podpisaniem umowy. Najlepiej osobiście, ale Skype również jest świetną opcją.

Zadamy Ci mnóstwo pytań żeby Cię poznać i zrozumieć jak chcesz spędzić ten dzień. Podczas ślubu spędzimy razem wiele godzin, fajnie jakbyśmy się trochę zakumplowali i stworzyli relację, dzięki której pozwolisz nam się zbliżyć na tyle, żeby uchwycić wszystkie momenty tego wspaniałego dnia. Te głośne, oczywiste, ale i te intymne, subtelne i prawie niezauważalne.

Info 3
Ślub we Włoszech
Nasza działalność w dniu ślubu wymaga ciągłego ruchu…

…choć nie zawsze jesteśmy widoczni, bo przecież dyskrecja, to jedna z charakterystycznych cech naszej pracy. 

Często myślimy o stylu naszej pracy jak o jazzie. Jak w muzyce, wciąż się bawimy i często improwizujemy. Układamy w głowach niezliczoną ilość kompozycji. Ale to nie jest chaos. Działamy z pewnością siebie i precyzją popartą latami doświadczenia. Nasze motto to #KeepMovingKeepShooting

Zbliżamy się i oddalamy. Jesteśmy nie tylko w centrum akcji ale i na obrzeżach. Komponujemy starannie, szukając ukrytych momentów. Prawdę mówiąc, chcemy, żebyście przede wszystkim zapomnieli, że tu jesteśmy. To dlatego w naszych zdjęciach nie ma wymuszonych reakcji i udawania. Dzięki temu reportaż z Waszego ślubu będzie równie unikalny co Wy.

Info 4
Info 5
Info 6

Nasza Oferta

10/12 lub 15 godzinny reportaż/Nielimitowana ilość wykonanych zdjęć/Sesja w dniu ślubu/Piękna książka/Konsultacje przed ślubem/Galeria on-line – dostęp od 3 do 12 miesięcy!
Info 7
Twoi fotografowie, Dorota i Michał